Reposted from existential via onlypurple
Reposted from existential via onlypurple
Żadna prawda nie może uleczyć smutku po stracie ukochanej osoby. Nie może go uleczyć żadna prawda, żadna uczciwość, żadna siła, żadna dobroć. Przeżywszy ten smutek w pełni, możemy się jedynie czegoś z niego nauczyć, lecz to, czego się nauczymy, wcale nam się nie przyda, kiedy nadejdzie następny, niemożliwy do przewidzenia smutek.
- Haruki Murakami, "Norwegian Wood"
"(...) czułem, jakby łzy mi ściekały po wewnętrznych ściankach gardła i piersi, jak wilgoć po ścianach jaskiń. O, niewidoczny, podskórny płacz. Oto patrzysz na kogoś, oczy ma suche, twarz nieruchomą, a on płacze. Szloch nim wstrząsa, choć nie drga mu brew".
Edward Stachura
złamało mi sie lustro
siedem nieszczęść przede mną
pękło w stawie wyskokowym
pełnym szczupaków i sumów
duszą się w przybrzeżnej warstwie
za mało tlenu
za duże zasolenie
bo wypłynęła łza mi z oka
dziwnym ksztaltem tęsknoty
z nadmiaru wyobrażeń
orzeźwia mnie myśl
że jestem tylko
przemijajacym szczegółem w
twoim pejzażu